Dzień z
życia…

Dzień z życia Mateusza Wójcika

Zanim Molecular powstał z BBDO Warszawa, zanim powstała współczesna reklama w Polsce, na poddaszu szpitala w niedużym mieście Dolnego Śląska urodził się Mateusz Wójcik. W 2000 roku dołączył do BBDO i do dzisiaj pracuje w Molecular.

Łysy, złośliwy i zbyt dociekliwy, Mateusz wcale nie żyje samą pracą. Wręcz przeciwnie. Często można spotkać go w kuchni, na spacerze, z aparatem w ręku, z klawiaturą keybordu pod palcami, z wyciętymi kawałkami papieru i łapami upapranymi klejem. Mateusz pisze różne krótkie opowiadania, utrzymuje zbyt dużo znajomości naraz i łazi po galeriach sztuki częściej nawet niż po galeriach handlowych.

Pięćdziesiąt lat życia wystarczy, żeby znaleźć sobie jakieś hobby. Gorzej, kiedy jest ich zbyt wiele. Dlatego w niczym co robi Mateusz, nie jest rzeczywiście świetny. Ale bywa dobry. Dość dobry, żeby jego felietony trafiały do druku w magazynie Usta. Żeby jego opowiadanie zamieściło internetowe pismo „Pole”. Wystarczająco dobry, żeby pokazać swoje kolaże na wystawie na Mysiej 3 w Warszawie.

A, jeszcze jedno. Mateusz ma kotkę o imieniu Bączek. Spaceruje z nią co rano i co wieczór po mokotowskich podwórkach. Zatem do zobaczenia!